POZNAJMY TAJEMNICE AKADEMII PANA KLEKSA: LEKCJE, KTÓRE OTWIERAJĄ UMYSŁY

Na lekcji z języka polskiego przenieśliśmy się do zupełnie innej, bajkowej rzeczywistości - do Akademii Pana Kleksa. A wszystko zaczęło się od listu od profesora, w którym zachęcił uczniów do rozwiązania zadań w sześciu stacjach zadaniowych.

Uczniowie pracowali w grupach, przechodząc od jednej do drugiej stacji zadań: KLEKSOGRAFIA, GEOGRAFIA, PRZĘDZENIE LITER, KOLORYSTYKA, RUPIECIARNIA.

Zależało mi na tym, aby i moi uczniowie poczuli się podobnie jak ci z Akademii Pana Kleksa, dlatego przygotowałam dla nich lekcje inne niż wszystkie. Chciałam „pootwierać swoim uczniom głowy i wlać do nich oleju”. Do wykonania zadań potrzebowali głów pełnych pomysłów oraz wspólnego wspierania się.

Na stanowisku PRZĘDZENIE LITER, uczniowie mieli za zadanie wyszyć swoje inicjały. Na stanowisku KLEKSOGRAFIA, tworzyli kleksy z farby i zginając kartkę na pół, tworzyli unikalne obrazy, a powstałym dziełom sztuki nadawali tytuł. Na stanowisku GEOGRAFIA, otrzymali kartkę ze zdjęciami charakterystycznymi dla któregoś z polskich miast. Musieli odgadnąć jego nazwę, a następnie wysłać z niego kartę pocztową zaadresowaną do pana Kleksa, w której opisywali, co udało im się zwiedzić. Na stanowisku KOLORYSTYKA, mieli za zadanie nadmuchać balonik, przyczepić do niego karteczkę z ciekawym pytaniem do Pana Kleksa (zapisanym różnymi kolorami ). W RUPIECIARNI znajdowały się różne, dziwne przedmioty. Zadaniem uczniów było wybranie jednego z nich i zapisanie do czego może lub mógł służyć.

Wszyscy uczniowie wzięli aktywny udział w lekcji, a ja byłam bardzo zadowolona z ich zaangażowania i kreatywności. Cieszy mnie, że udało mi się "pootwierać głowy" moich uczniów i wzbudzić w nich zainteresowanie nauką poprzez zabawę i fantazję, tak jak to robił Ambroży Kleks.

Na zakończenie cyklu lekcji z ,,Akademii Pana Kleksa", Jakub K. (gratuluję i dziękuję) z wielkim zaangażowaniem przygotował interaktywną grę Kahoot, stanowiącą doskonałe podsumowanie lektury. Atmosfera w klasie nabrała radosnego tonu, a uczniowie pełni entuzjazmu i uśmiechu wzięli udział w tej niezwykłej zabawie. Był to naprawdę niezwykły i niezapomniany dzień, który na pewno pozostanie w naszej pamięci na długo.

M. Wojciechowska