Nauka przypadków to zmora każdego ucznia. Szukałam więc sposobu na okiełznanie tej umiejętności. I tak zrodził się pomysł na „obrazkowe przypadki” z wykorzystaniem kostek Story Cubes. Zadanie z nimi związane było proste, ale i skuteczne. Uczniowie pracowali w grupach, wybierali jedną kostkę i nią turlali. Obrazek, który został w ten sposób wybrany wskazywał rzeczownik do odmiany ?. I w taki oto sposób żmudną, trudną i nudną odmianę przez przypadki zastąpiła całkiem przyjemna zabawa z nutką ekscytacji. Magia obrazkowych sześcianów zadziałała. Efekt? Część uczniów odmianę przez przypadki ma już w jednym paluszku, inni muszą jeszcze ją utrwalić, ale przecież nie wszyscy muszą umieć to samo w tym samym czasie. Szkoła to nie wyścigi. Trzeba pamiętać, że każde dziecko rozwija się w swoim tempie, tak jak drzewa i kwiaty, które kwitną w różnym czasie.
M. Wojciechowska
72-100 Goleniów
Szarych Szeregów 14