W piątek, 21 marca, klasy 8. miały przyjemność obcować z wysoką sztuką przez duże "Sz." Uczniowie obejrzeli spektakl baletowy, oparty na wspomnieniach małoletniej narkomanki, które to w 1978 r. ukazały się w książce autorstwa Kai Hermann i Horsta Riecka pt. „My, dzieci z dworca Zoo” i od razu stały się bestsellerem.
Autorem scenariusza, choreografii i całej inscenizacji jest wybitny choreograf Robert Glumbek. W przedstawieniu wykorzystał on wyjątkową muzykę legendy rocka- Davida Bowiego.
Tancerze ukazują nie tylko przejmujące losy Christiane, ale także koleje życia jej rówieśników, z których wielu, nie mogąc zerwać z nałogiem, umiera.
Taniec, muzyka, scenografia, kostiumy i charakteryzacja oddają autentycznego ducha tamtych czasów i tamtych młodych ludzi, tak tragicznie schwytanych w szpony narkotykowego nałogu, z którego praktycznie nie ma ucieczki.
Myślę, że historia "opowiedziana" tańcem przez główną bohaterkę nie traci na aktualności i warto wybrać się do Opery na Zamku w Szczecinie na "Dzieci z dworca Zoo", by samemu przekonać się, jak poruszający jest ten spektakl.